Zatrzymani z promilami za kierownicą
Miał blisko 2 promile kiedy uderzył w drzewo. Tak swoją podróż na prostej drodze zakończył 23-letni obywatel Ukrainy. Dzień później, jego krajan prowadził TIR-a mając 0,3 promila. Dodatkowo mężczyzna przekroczył prędkość w terenie zabudowanym o ponad 20 km/h. Nietrzeźwi kierowcy stracili już swoje prawa jazdy, a ich sprawami zajmie się sąd.
Do pierwszego zdarzenia doszło 17 lutego, tuż przed północą na trasie Świerkle-Brzezie. Tam, według wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu, kierowca osobowej alfy romeo na prostym odcinku drogi stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. Jak się okazało za kierownicą siedział 23-letni obywatel Ukrainy. Badanie alkomatem pokazało, że mężczyzna miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie. W wypadku ranny został 29-letni pasażer.
Dzień później w Lędzinach, około godz. 08:30, policjanci ruchu drogowego zatrzymali do kontroli kierowcę TIR-a. Jej powodem było przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym o ponad 20 km/h. Jak się okazało, 36-letni obywatel Ukrainy prowadził kilkutonowy pojazd będąc w stanie po użyciu alkoholu. Miał 0,3 promila.
Obaj kierowcy po wytrzeźwieniu usłyszeli zarzuty. Teraz ich sprawami zajmie się sąd. Za jazdę pod wpływem alkoholu grozi do 2 lat więzienia, grzywna oraz zakaz kierowania pojazdami.