Pijany tirem wjechał do rowu
Policjanci z Opola zatrzymali 40-letniego obywatela Ukrainy. Mężczyzna mając ponad 2 promile kierował tirem. Swoją podróż zakończył w rowie. W wyniku zdarzenia dwoje jego pasażerów trafiło do szpitala. Kierowca usłyszał już zarzut. Grozi mu teraz do 5 lat więzienia.
23 października, tuż po godzinie 04:00 rano dyżurny Policji otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym, do którego miało dojść na obrzeżach Opola.
Z ustaleń skierowanych na miejsce policjantów ruchu drogowego wynikało, że 40-letni obywatel Ukrainy stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do rowu.
Mundurowi sprawdzili stan trzeźwości kierowcy. Urządzenie pokazało, że mężczyzna w organizmie miał ponad 2 promile alkoholu. Dodatkowo nie posiadał dowodu rejestracyjnego. W wyniku tego zdarzenia do szpitala trafiło 2 pasażerów tira, a samochód trafił na policyjny parking.
40-latek usłyszał zarzut spowodowania wypadku będąc pod wpływem alkoholu, do którego się przyznał. Za taki czyn grozi kara nawet do 5 lat więzienia oraz minimalnie 5 000 złotych grzywny.