Z zarzutami znecania się nad partnerką trafił do aresztu na 3 miesiące
Sąd Rejonowy w Opolu na wniosek prokuratora zdecydował o tymczasowym aresztowaniu na 3 miesiące mieszkańca tej samej gminy. Mężczyzna podejrzany jest o psychiczne i fizyczne znęcanie się nad swoją partnerką. Dramat w tej rodzinie miał trwać od kilku lat. Zastraszona kobieta bała się o sprawie zawiadomić policję.
1 grudnia na numer alarmowy zadzwoniła 45-letnia mieszkanka Opola. Kobieta zawiadomiła o przemocy jakiej miała doświadczyć ze strony swojego partnera. Mężczyzna miał uderzać ją pięściami po głowie, wskutek czego pokrzywdzona miała doznać licznych obrażeń. Na miejsce natychmiast udali się policjanci z Komisariatu II Policji w Opolu.
Jak ustalili mundurowi, 37-latek był nietrzeźwy. Podejrzewany o przemoc domową noc spędził w Izbie Wytrzeźwień. Następnego dnia kobieta złożyła zawiadomienie o znęcaniu się psychicznym i fizycznym, a także dokumentację medyczną dotyczącą posiadanych obrażeń.
W trakcie czynności procesowych policjanci ustalili, że przemoc w tym domu miała trwać od kilku lat. Mężczyzna nie stronił od alkoholu. Będąc w stanie nietrzeźwości, miał wszczynać awantury w trakcie których miał poniżać swoją partnerkę, wyzywać słowami wulgarnymi, wzbudzać w niej poczucie winy. Do tego miała dochodzić przemoc fizyczna w postaci kopania, bicia pięściami po całym ciele, duszenia. Z relacji kobiety wynikało, że jej partner zastraszał ją i groził pozbawianiem życia. Po przyjętym zawiadomieniu, policjanci rozpoczeli skrupulatne zbieranie miateiału dowodowego. Jego ocena nie budziła wątpliwości prokuratora nadzorującego postępowanie, który wystąpił do sądu z wnioskiem aresztowym wobec mieszkańca Opola.
Mężczyzna po wytrzeźwieniu usłyszał zarzuty znęcania się nad partnerką oraz uszkodzenia ciała. Sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na 3 miesiące. Za takie przestępstwa grozi kara do 5 lat więzienia.