Włamał się do samochodu i ukradł makaron
Policjanci zatrzymali na gorącym uczynku 24-latka z Opola. Mężczyzna włamał się do samochodu i ukradł …. makaron. Śledczy podejrzewają go również o inne przestępstwa, między innymi włamanie do TiR-a. Mężczyzna był już wcześniej karany za podobne przestępstwa, teraz może mu grozić nawet do 15 lat więzienia.
27 sierpnia, dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Opolu otrzymał zgłoszenie o włamaniu do osobowego volkswagena. Już po chwili na miejscu pojawili się funkcjonariusze, którzy zabezpieczyli ślady i ustalili rysopis sprawcy zdarzenia.
Po kilkunastu minutach policyjni wywiadowcy, zatrzymali młodego mężczyznę. Okazał się nim 24-letni mieszkaniec Opola. Policjanci ustalili, że to ten mężczyzna wcześniej włamał się do samochodu,z którego ukradł 2 paczki makaronu.
Pracujący nad sprawą śledczy podejrzewają zatrzymanego także o inne przestępstwa. Ich zdaniem, 24-latek w maju tego roku włamał się do TiR-a, skąd ukradł kilkanaście litrów paliwa. Dwa miesiące później włamał się do osobowego renault. Poszkodowany przestępstwem swoje straty wycenił na 2 500 złotych. Policjanci odzyskali część skradzionego mienia, które przekazali właścicielowi.
24-latek usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem, do których się przyznał. W związku z faktem, że działał w warunkach recydywy grozi mu do 15 lat więzienia. Po przesłuchaniu trafił do aresztu śledczego, gdzie odbywa karę pozbawienia wolności za inne przestępstwa.