Z zemsty miał spalić audi
Kryminalni z Opola ustalili mężczyznę podejrzanego o podpalenie osobowego audi. 35-latek miał podpalić samochód z zemsty. Tuż przed zdarzeniem pokłócił się z jego właścicielem. Mieszkaniec powiatu opolskiego usłyszał już zarzut zniszczenia mienia. Grozi mu kara do lat 5 więzienia.
10 czerwca w nocy, dyżurny Policji w Opolu otrzymał zgłoszenie o palącym się aucie w jednej z podopolskich miejscowości. Na miejscu funkcjonariusze potwierdzili, że przed prywatną posesją doszczętnie spłonęło osobowe audi. Właściciel auta, straty oszacował na 13 000 złotych. Pracujący na miejscu funkcjonariusze zabezpieczyli ślady i ustalili świadków zdarzenia.
Policjanci, na podstawie zebranych informacji, już po dwóch godzinach od zgłoszenia zatrzymali 35-letniego mieszkańca powiatu opolskiego, którego podejrzewali o związek z podpaleniem. Kryminalni ustalili, że mężczyzna kilka godzin wcześniej pokłócił się z właścicielem samochodu i z zemsty podpalił auto. W chwili zatrzymania 35-latek miał ponad 3 promile alkoholu.
Mężczyzna usłyszał już zarzut zniszczenia mienia, za który może mu grozić nawet do 5 lat pozbawienia wolności.