Sprawcy rozboju i kradzieży w rękach policjantów
Kryminalni z Opola namierzyli i zatrzymali dwóch mężczyzn, podejrzanych o rozbój, kradzież rozbójniczą i kradzież z marketu. Do dwóch pierwszych przestępstw doszło w Sylwestra na terenie Opola, a do kolejnej kradzieży pod koniec stycznia. Okazało się, że zatrzymany 31-latek był poszukiwany za wcześniej popełnione przestępstwa i teraz po zatrzymaniu odsiaduje wcześniejszy wyrok. Drugi z mężczyzn, 33-latek został objęty policyjnym dozorem, zakazem zbliżania się do pokrzywdzonych i zakazem opuszczania kraju. Pierwszy z mężczyzn działał w warunkach recydywy dlatego grozi mu aż do 22 lat więzienia, a drugiemu z zatrzymanych grozi do 15 lat.
31 grudnia, około godz. 19:30 na jednej z ulic Opola do dwóch młodych przechodniów podeszli dwaj, nieznani im mężczyźni. Według zeznań poszkodowanych, od samego początku byli oni wobec nich agresywni i napastliwi. Grozili im użyciem przemocy jeśli poszkodowani nie oddadzą im posiadanych pieniędzy. Jeden z zaatakowanych oddał im gotówkę, drugiego agresorzy zmusili do kupienia im alkoholu i papierosów. Po całej sytuacji, podejrzani oddalili się w nieznanym kierunku.
Natomiast 28 stycznia, w jednym ze sklepów spożywczych w Opolu, dwóch mężczyzn ukradło kilka butelek alkoholu i papierosy. Pokrzywdzona swoje straty oszacowała na ponad 1000 złotych. Okazało się, że za tym przestępstwem również mogą stać poszukiwani za rozbój w Sylwestra mężczyźni.
Pracujący nad pierwszą sprawą policjanci połączyli wątki tych dwóch przestępstw. Dzięki ich operacyjnej pracy, 2 lutego, około godz. 19:15 przystąpili do zatrzymania podejrzewanych. Mężczyźni zostali zatrzymani przez kryminalnych w mieszkaniu jednego z nich. Okazali się nimi 31 i 33-latkowie, obaj mieszkańcy Opola. Dodatkowo, 31-latek był poszukiwany do odbycia kary więzienia za podobne przestępstwa, działał więc w warunkach recydywy. Obaj zatrzymani usłyszeli 3 zarzuty – rozboju, kradzieży rozbójniczej i kradzieży.
Pierwszy z mężczyzn odsiaduje już wcześniej zasądzoną karę wiezienia. Za popełnione przestępstwa grożą mu aż do 22 lat więzienia. Drugi z zatrzymanych, 33-latek został objęty policyjnym dozorem, zakazem opuszczania kraju i zbliżania się do pokrzywdzonych. Grozi mu do 15 lat więzienia.